Ranczo
S05E10 - Przymus rekreacji
Czerepach przysparza wprawdzie parafii środków finansowych, nie zapominając przy okazji o sobie i wójcie. Rozszerza asortyment apteki o cudowną wodę ze świętych źródełek. Na razie krajowych, ale w planach są też te najsłynniejsze, zagraniczne. Lucy ma coraz więcej problemów w gminie. Próbuje nakłonić wieśniaków do rekreacji, rozprawić się z dzikimi wysypiskami śmieci i złym traktowaniem zwierząt. Więcławski po raz pierwszy za jej kadencji wygrywa przetarg i próbuje okazać pani wójt wdzięczność. Ona go odrzuca i zaleca zorganizowanie imprezy sportowej. Już samo namówienie okolicznej ludności do tego, żeby grała w koszykówkę, łatwe nie jest, ale dopiero sam mecz potwierdza, że dobrymi chęciami droga do piekła jest wybrukowana.
Więcej informacjiO audycji
Opowieść o perypetiach młodej Amerykanki Lucy, która osiedliła się w małej podlaskiej wsi Wilkowyje, gdzie odziedziczyła niewielki dworek. Ludzie, z jakimi się spotyka, problemy, jakie przed nią stają i sytuacje, z jakimi musi sobie radzić, składają się na ironiczny a jednocześnie bardzo realistyczny obraz życia i mentalności wiejskiej społeczności. Lucy powoli wrasta w Wilkowyje, znajduje miłość i zakłada rodzinę. Jej mąż, Kusy, utalentowany artysta malarz, miał za sobą zły okres. Życiowy dramat sprawił, że zaszył się na wsi, wpadł w alkoholizm. Dzięki uczuciu do Lucy odżywa i wraca do malowania.