Na przyjęciu u Ładów Barbara poznaje Bogumiła Niechcica, byłego powstańca i ziemianina. Wychodzi za niego za mąż, obawiając się, że nikt inny nie poprosi jej o rękę. Małżonkowie zamieszkują w zrujnowanym dworku.
Na przyjęciu u Ładów Barbara poznaje Bogumiła Niechcica, byłego powstańca i ziemianina. Wychodzi za niego za mąż, obawiając się, że nikt inny nie poprosi jej o rękę. Małżonkowie zamieszkują w zrujnowanym dworku.
Bogumił i Barbara mieszkają w nowym majątku. Umiera ich synek Piotruś i szczęście rodzinne się kończy. Niechcicowie decydują się na przeprowadzkę do dużego, ale zrujnowanego Serbinowa. Na świat przychodzi Agnieszka.
Dla Bogumiła i Barbary nadchodzi czas spokoju. Gospodarstwo rozwija się, córki dorastają, na świat przychodzi syn Tomaszek. Do Serbinowa przybywa matka Barbary. Choroba i śmierć starszej pani burzy codzienną harmonię.
U Niechciców tylko pozornie panuje spokój. Zdaniem Barbary częste zmiany nauczycielek nie wpływają dobrze na wychowanie dzieci. Tęskni też ona za powrotem do miasta. Jej relacje z Bogumiłem stają się coraz chłodniejsze.
Na przyjęciu u Ładów Barbara poznaje Bogumiła Niechcica, byłego powstańca i ziemianina. Wychodzi za niego za mąż, obawiając się, że nikt inny nie poprosi jej o rękę. Małżonkowie zamieszkują w zrujnowanym dworku.